W jednym z podcastów wiceprezes BioWare'u Greg Zeschuk wspomniał o planowanych poprawkach do Dragon Age 2. Swoją myśl właśnie rozwinął. Ślinka powinna polecieć zwłaszcza estetom.

„Jedną z głównych rzeczy, nad którymi pracujemy przy Dragon Age 2, jest technologia” - powiedział Greg Zeschuk. „Wykonujemy kawał ciężkiej roboty, robimy mnóstwo różnych rzeczy przy silniku gry. Wszystko po to, by wyglądała ona super gorąco” - dodał.

„Będziemy starali się rozwijać styl wizualizacji. Ludzie zobaczą fajne... nie mogę zbyt wiele powiedzieć, ale moim zdaniem Dragon Age jako świat jest bardzo interesujący. Możesz iść wszędzie” - rozwinął wiceprezes BioWare'u. Zaznaczył przy tym, że Dragon Age i ostatni hit studia, Mass Effect, mają fundamentalne różnice technologiczne.

Wspomniana przez Zeschuka kontynuacja Dragon Age'a nie powinna nikogo zszokować. O możliwości powstania drugiej części mówiono już przed premierą Origins, zastrzegając przy tym, że gra nie jest realizowana w konwencji trylogii. Po raz pierwszy jednak BioWare pośrednio potwierdza, że prace nad „dwójką” już trwają.

Źródło:
Patryk "Pepsi" Purczyński - gram.pl